środa, 14 września 2016

Po tamtej stronie ciebie i mnie - Jess Rothenberg

Życie Brie jest doskonałe: wspaniała rodzina, najlepsze przyjaciółki i chłopak, o jakim marzy każa dziewczyna. Ale dzień przed swoimi szesnastymi urodzinami słyszy od Jacoba straszne słowa : nie kocham cię. Nieważne, że ma wiele innych powodów do szczęścia. Nieważne, że jej ojciec jest sławnym kardiologiem. Nic nie może zapobiec temu, co ma nastąpić: z rozpaczy Brie pęka serce…dosłownie…



Słowa „pęka mi serce” w naszych czasach są wypowiadane gdy dzieje się krzywda zwierzakowi czy innemu człowiekowi. To wyrażenie wtedy staje się wyrazem współczucia w stosunku do innych. Ale to tylko przenośnia. Czy aby na pewno? Co by się stało, gdyby  naprawdę komuś pękło serce?
W takiej sytuacji staje Brie, która podczas jednej z randek ze swoim ukochanym Jacobem słyszy słowa, które łamią jej serce a sama ona umiera.  Trafia ona w zaświaty gdzie musi patrzeć jak jej rodzina zmaga się z jej śmiercią i gdzie musi zrozumieć co tak naprawdę się stało. Czy Brie zrozumie błędy, które popełniła na ziemi? Czy uda jej się pogodzić ze swoją śmiercią?
„Czyżbym nie wspominała? To przydarzyło się mnie. Nie, nie zostałam żywcem pożarta przez grizzly. Mnie spotkało coś o wiele , wiele gorszego. W wieku piętnastu lat pękło mi serce.”

Na rynku pojawiało się wiele pozycji ale z takim przypadkiem „pęknięcia” serca stykam się po raz pierwszy. „Po tamtej stronie ciebie i mnie” to książka, która jest lekką opowieścią o pogodzeniu się ze swoją śmiercią, o odpuszczeniu i o przebaczeniu. Główna bohaterka ma piętnaście lat więc nie trudno się domyślić, że ciężko jej było na początku to wszystko „ogarnąć”, ale w miarę jak czas mijał + to, że miała za przewodnika Patricka udaje jej się  wytrwać w zaświatach.
Może być to kolejna książka o zaświatach , coś na podobieństwo „Pomiędzy światami” Jessici Warman, ale zdecydowanie uważam, że ta książka jest lepsza, chociaż oczywiście jest skierowana do nastolatek.
Nie jest to ambitna pozycja tylko taka ksiązka do przeczytania w jeden wieczór gdy siedzimy zmęczeni po pracy i nie chcemy czytać czegoś wymagającego.
Polecam zapoznać się  z lekturą jeśli macie trochę wolnego czasu i macie ochotę na coś niezobowiązującego.

Okazuje się, że piekło to nie płąnąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...]Piekło jest wtedy, kiedy ludzie, których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po twoją duszę i wyrywają ci ją. I robią to tylko dlatego, że mogą.

38 komentarzy:

  1. Czytam Twoją recenzję i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ta książka nie jest dla mnie. Nie wiem czy tak jest, ale mimo wszytko mam wrażenie, że będzie to raczej płytka historia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy po prostu co lubisz :) To lekka historia na jeden wieczór więc nie wymagałam od niej zbyt dużo :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie lekkie, niezobowiązujące historie też są potrzebne. Nie rozumiem, jak można ciągle czytać poważne książki z głębszym przesłaniem.
    Świetna recenzja, pozdrawiam! :)

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam :) Czasem potrzebne jest coś lekkiego :)

      Usuń
  4. To ja zostanę przy zaświatach pani Miszczuk i trylogii o Wiktorii <3
    Bo ta zupełnie do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o tych książkach więc musze nadrobić !

      Usuń
  5. Po przeczytaniu opisu mam wrażenie że to taka książka która mną wstrząśnie, bardzo chciałabym przeczytać myślę że nie raz uronie lze chociaż nie jestem pewna. Taki wątek pogodzenia sie ze śmiercią i przebaczeniu to ciekawy pomysł więc z chęcią sięgnęłabym po tą książkę
    Blog o książkach

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam tę książkę i dla mnie była cudowna :) Lekko śmieszna, tragiczna... :) Na pewno ją polecam, chociaż jest to młodzieżówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to też jest świetna lektura- taka fajna, lekka książka :)

      Usuń
  7. 1. okładka jest wspaniała.
    2. chyba mi się spodobała, opis i twoja recenzja mnie zachęciły.
    Pojawiła sie przedpremierowa recenzja mojej książki. Jeśli masz chęć - zajrzyj. Jeśli nie, to nic :) pozdrawiam!
    http://want-cant-must.blogspot.com/2016/09/365-dni-zobaczymy-sie-znow-recenzja.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś czytałam jakąś książkę, w której dziewczyna zmarła i też towarzyszyła rodzinie "duchem", ale z przypadkiem pękniętego serca stykam się pierwszy raz. Faktycznie może być ciekawe. Muszę się rozejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dodałam do "chcę przeczytać", ale kiedy się za to wezmę, trudno powiedzieć, bo znowu naniosłam do domu cały stosik! :)

      Usuń
  9. Nie jest ambitna? W takim razie dla rozluźnienia chętnie po nią sięgnę :D
    Pozdrawiam serdecznie
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawa książka. Taka dająca do myślenia, dawno takiej nie czytałam więc spróbuję ją gdzieś zdobyć. Chyba ona nie jest z nowości.
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest nowoscią ale warto po nią sięgnąc chocby dla odprezenia :)

      Usuń
  11. Pozycja nie jest ambitna, fabuła także nie jest spektakularna, ale morał i cała puenta powieści wywarła na mnie ogromne wrażenie i bardzo dobrze wspominam czas spędzony w jej towarzystwie

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm... Przeczytałam ją dosyć dawno temu, jednak przez ten brak czegoś więcej zupełnie nie zapadła mi w pamięć... Szkoda, potencjał był, ale nie został wykorzystany przez autorkę... :(
    Pozdrawiam!
    Ola z bloga Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lektura moze nie do zapamiętania ale dla rozrywki idealna :)

      Usuń
  13. Nie przepadam, gdzie w książkach bohaterowie są dziećmi (wyjątek Percy Jackson). Jednak po twojej opinii myślę, że spróbuje się do niej zabrać.
    Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada się przeciętnie, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. W sensie nie spodziewam się totalnego zakochania w tej książce, ale, jak pisałaś, jeśli nie będę miała nic do roboty, a ta cudna okładka wpadnie mi w oko w bibliotece- na pewno wypożyczę :D
    Pozdrawiam :)
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
  15. jakoś do mnie nie przemawia ta książka :( Niestety

    Zostałaś tagnięta do "I am the reader book Tag" :)
    I am the reader book tag

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurde, ja kiedy sięgam po coś niezobowiązującego to jest to zazwyczaj coś o wampirach, gdzie latają flaki, leje się krew i wgl wgl xD
    Niestety książka zupełnie nie dla mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. Szczerze powiedziawszy czytałam te ksiazke jakiś rok temu i nie wywarła ona na mnie pozytywnego wrażenia. Przede wszystkim tej ksiazki nie powinno sie brac na dosłownie.. bo hmmm komu pęka serca z takiego powodu? To tak jakby metafora. Moze gdybym byla troche mlodsza to spodobalaby mi sie bardziej, ale czytanie jej w wieku 20 lat to nie byl chyba dobry pomysl
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nową recenzje;)
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem bo kazdy lubi cos innego wiec nie ma co sie zmuszac :)

      Usuń
  18. Historia raczej nie dla mnie (a do tego nie mam ani ochoty na coś niezobowiązującego, ani nie mam też na to czasu- wiesz, lista Must Read ciągle się wydłuża!). Do tego ta okładka wygląda jak miniaturka jakiegoś opowiadania na Wattpadzie, nie sądzisz? Taka mało profesjonalna, nie staranna.
    Czyli, podsumowując, ksiazka trafia do listy If I Be Really Bored And I'll Find It In Libray, I'm Gonna Read :D
    Pozdrawiam!
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna nazwa listy i szczerze mowiac tez bym po nią nie siegnela gdybym nie znalazla jej w bibliotece i gdybym ja sama nie byla na wakacjach. Co do okladki to idealna nie jest wiadomo moze zbyt cukierkowa ale w tym przypadku mi nie przeszkadzala :)

      Usuń
  19. Myślę, że ta książka by mi się spodobała. Muszę zacząć się za nią rozglądać ;)
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń

Witaj drogi czytelniku !
Jeśli wpadłeś tutaj bo zainteresował cię temat mojego postu to jest mi bardzo miło. Jeśli zabłądziłeś to też mam nadzieję, że spodobał ci się mój wpis i zostaniesz ze mną trochę dłużej. Będę szczęśliwa jeśli zostawisz jakiś ślad po sobie a ja z pewnością odwiedzę również twojego bloga.
Będzie mi również miło jeśli dołączysz do grona moich obserwatorów i wtedy nic cię nie ominie :)

Tessa Afshar - "Rubinowe zbiory"

Kuzynka proroka Nehemiasza niespodziewanie znalazła się w samym środku perskiego dworu, gdzie pracowała na stanowisku skryby królowej. Spo...