niedziela, 6 listopada 2016

"Inferno" - Dan Brown

Oszałamiająca Florencja, tajemniczy przedmiot i piekło Dantego ... to jedynie przedsmak tego co znajdziemy w tej książce. Jako, że do kin własnie wszedł nowy film na podstawie opowieści Dana Browna postanowiłam zapoznać się z jego dziełem. Zapraszam na recenzję !


Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki sposób wszedł w posiadanie tajemniczego przedmiotu, który znajduje we własnej marynarce. Czasu na rozmyślania nie ma niestety zbyt wiele. Ledwie na dobre odzyskuje przytomność, ktoś próbuje go zabić. W towarzystwie młodej lekarki Sienny Brooks Langdon opuszcza w pośpiechu szpital. Ścigany przez nieznanych wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując odkryć powody niespodziewanego pościgu. Podąża śladem tajemniczych wskazówek ukrytych w słynnym poemacie Dantego… Czy jego wiedza o tajemnych sekretach, które skrywa historyczna fasada miasta wystarczy, by umknąć nieznanym oprawcom? Czy zdoła rozszyfrować zagadkę i uratować świat przed śmiertelnym zagrożeniem?


" Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją "

Wyobraźcie sobie, że budzicie się w szpitalu z raną na głowie i częściową amnezją. Straszne, prawda? W takiej sytuacji jest Robert Langdon, główny bohater, który na domiar złego jest również ścigany przez kobietę z irokezem,która zrobi wszystko aby go powstrzymać. Tylko pytanie :przed czym? Jak człowiek, który nic nie pamięta może być niebezpieczny? Jak może dokończyć swoją misję?
"Decyzje podjęte w przeszłości kształtują naszą teraźniejszość" 
Z twórczością Dana Browna jest tak - możesz ją kochać lub nienawidzić. Jedni mówią, że jest grafomanem, że konstrukcja powieści jest śmieszna, ze schemat goni schemat itd...A jaka jest prawda? No cóż w każdych plotkach jest trochę prawdy i tutaj też tak jest. Oczywiście Dan Brown nie pisze żadnym górnolotnym językiem, nie zawiera trudnych słów ale przecież to jest thriller! O to chodzi, żeby czytało się go szybko, łatwo i przyjemnie. Ja jako autora go polubiłam bo umie wciągnąć czytelnika jak mało kto.
Skoro samego autora mamy za sobą warto by było trochę prześledzić fabułę. "Inferno" to 600-stronicowy thriller co niektórych może przerazić ale niepotrzebnie. Powieść podzielona jest na krótkie rozdziały-każdy z innej perspektywy. Mamy głównego bohatera, szefa tajnej organizacji,doktor, która pracuje dla Światowej Organizacji Zdrowia i kilka innych osób.
"Jam jest Cieniem.Jeśli oglądacie ten przekaz, znak to, że moja dusza znalazła ukojenie. Wygnany pod ziemię muszę przemawiać do was z jej trzewi, skazany na tułaczkę po tej jaskini, gdzie krwiste wody zbierają się w lagunie,w której nie przejrzały się gwiazdy."
W ucieczce Robertowi Langdonowi pomaga doktor Sienna Brooks - geniusz doktor, która sama nosi nie jeden sekret. Szczerze, aż do 3/4 książki nic nie wiemy o życiu jakie porwadził Sienna zanim poznała Roberta. Oczywiście mamy jakieś urywki- ale tego wszystkiego dowiedział się sam Robert przypadkiem przeglądając jej rzeczy osobiste. I głównie z tego powodu nie byłam przygotowana na ten "plot twist", który nastąpił w pewnym momencie.Ale o tym przekonajcie się sami !
Niewątpliwą zaletą jest to jak Dan Brown prowadzi nas wąskimi ulicami Florencji, śladami Dantego, jego miłości ale także osamotnienia. Niemal czułam jakbym była we Florencji by potem znaleźć się w Wenecji a na koniec w Stambule. Fani miejskiej przygody na pewno nie będą zawiedzeni.
Jeśli ktoś nie czytał Dana Browna to musi wiedzieć, ze ten autor jakimś świetnym sposobem łączy fikcję i fakty. Prowadzi nas przez historię Dantego, jego Boskiej Komedii, która zyskała uznanie na całym świecie. I nie robi tego w nudny sposób! Brown umie tak złapać czytelnika za gardło, ze nawet nie orientujemy się a przeczytaliśmy całą książkę.
"Najmroczniejsze czeluście piekieł zarezerwowane są dla tych, którzy zdecydowali się na neutralność w dobie kryzysu moralnego".
Podsumowując książka wciąga jak huragan i na pewno jest warta przeczytania. Jeśli jesteście fanami Dana Browna to nie muszę was specjalnie zachęcać a jeśli jeszcze nic jego nie czytaliście to zachęcam do lektury! Nie zawiedziecie się !

A może już czytaliście "Inferno"? Jak wrażenia? Co sądzicie o nim jako o autorze?



20 komentarzy:

  1. Do Dana Browna zachęca mnie moja mama od jakiegoś roku... Jednak nie mogę się zebrać i sięgnąć po jego twórczość :( Jednak kiedyś trzeba wziąć się w garść i sięgnąć po "dzieło" jak to moja kochana rodzicielka określa. Twoja recenzja przypomniała mi o moim lenistwie... na pewno szybciej nadrobię zaległości :))
    Pozdrawiam!
    chocabooks

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie sobie uświadomiłam, że dawno nie sięgałam po jego książki. Chyba czas to nadrobić.
    Pozdrawiam,
    Zaczytana Wiedźma
    ZaczytanaWiedźma.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Browna kocham, mam wszystkie jego książki w domu i z niecierpliwością czekam na "Origin". Przeczytam od razu jak tylko zostanie wydany.
    Inferno bardzo mi się podobały, zresztą jak wszystkie powieści tego autora. Najbardziej kocham jednak oczywiście "Kod Leonarda da Vinci" - cudo i majstersztyk.
    Geniusz w swoim fachu. Jak powiedziałaś w doskonały sposób łączy fikcję z rzeczywistością, dlatego jego historie są tak bardzo prawdopodobne i wiarygodne. Skoro powstało tyle książek, które obalaja jego tezy, to o czym w ogóle mówimy? Jezeli aż trzeba było napisać o tych sprzecznościach i wnikliwie je zbadać, to kurde!
    Kocham gościa.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero zaczynam przygodę z Brownem ale też został moim ulubionym autorem (no...jednym z ulubionych :) ) ale mądra ja zaczęłam od 4 części . No ale to nic - nadrobię zaległości :)

      Usuń
    2. No nic nie szkodzi :D Nie musisz jego książek czytać po kolei, wiele nie stracisz, uwierz :D
      Zabieraj się czym prędzej za "Kod Leonarda da Vinci" - moja ulubiona książka :D Muszę się jeszcze zaopatrzyć w ilustrowane wydanie :D
      Ostatnio byłam na ekranizacji "Inferno" i powiem Ci... dupy nie urywa, a zakończenie spaprali niemożliwie ;/

      Usuń
  4. Jaka piękna okładka, taka nietypowa.
    Muszę przyznać, że mnie zachęciłaś, bo uwielbiam miejskie przygody i książki, które wciągają w swój świat z niesamowitą siłą. Nie czytałam jeszcze nic tego autora, ale chętnie to zmienię.
    Pozdrawiam! bookwormss-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstyd się przyznać, ale nie znam twórczości Browna! Sama fabuła brzmi bardzo interesująco, a do tego "książka wciąga jak huragan"- koniecznie muszę rozejrzeć się za ta publikacją. Możesz mi polecić jeszcze inne książki autora?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jest to moja pierwsza książka jego autorstwa ale słyszałam wiele dobrego o Kodzie Leonarda Da Vinci i sama niedługo się za niego zabiorę. Na pewno też zrecenzuję więc jakbys była ciekawa opinii to zapraszam do śledzenia :)

      Usuń
    2. Czekam na recenzje, a ja już szukam tej książki w odpowiedniej cenie do zakupu :)

      Usuń
  6. Uwielbiam go! :d Parę lat temu od Pani z biblioteki dostałam "Anioły i Demony" oraz "Kod..." i po prostu wpadłam po uszy! <3
    Inferno wciąż przede mną :)
    Zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę jeszcze nadrobić wcześniejsze pozycje ale też absolutnie mnie uwiódł swoim stylem pisania :)

      Usuń
  7. Jakos nie mogę się przekonać do Browna :(

    OdpowiedzUsuń
  8. O twórczości Browna słyszę od wielu lat, ale tak jak kiedyś zupełnie mnie do niej nie ciągnęło, tak teraz jest identycznie... Dlatego nie potrafią mnie do niej zachęcić nawet bardzo pozytywne opinie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka jest mega gruba a czyta się ją z prędkością światła. I to chyba najlepsze doświadczenie, aby czytać ją tak szybko, bo sam czas akcji to jest chyba 3 czy 4 dni więc jeszcze bardziej czuje się tę energię xd

    Pozdrawiam
    To Read or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam die całkowicie :) Po prostu nawet jak odkładałam tę ksiązkę na moment to mnie kusiła . No i miałam po niej ogromny kac książkowy :)

      Usuń

Witaj drogi czytelniku !
Jeśli wpadłeś tutaj bo zainteresował cię temat mojego postu to jest mi bardzo miło. Jeśli zabłądziłeś to też mam nadzieję, że spodobał ci się mój wpis i zostaniesz ze mną trochę dłużej. Będę szczęśliwa jeśli zostawisz jakiś ślad po sobie a ja z pewnością odwiedzę również twojego bloga.
Będzie mi również miło jeśli dołączysz do grona moich obserwatorów i wtedy nic cię nie ominie :)

Tessa Afshar - "Rubinowe zbiory"

Kuzynka proroka Nehemiasza niespodziewanie znalazła się w samym środku perskiego dworu, gdzie pracowała na stanowisku skryby królowej. Spo...